niedziela, 1 kwietnia 2018

Skandal! Gazeta „Jeruzalem Post” atakuje Polskę i Polaków!


Tylko wyjątkowy antypolski szmatławiec mógł napisać, że Polska powinna brać przykład z Austrii, która „była ofiarą wojny, ale była również odpowiedzialna za Holokaust”. To cytat z artykułu w „Jeruzalem Post”, który kanclerza Austrii, Sebastiana Kurza, daje Polsce jako przykład tego jak „przepraszać za zbrodnie drugiej wojny światowej”.

Oczywiście od razu wykluczamy, że dziennikarze „Jeruzalem Post” to banda kretynów i historycznych analfabetów. Pozostaje więc podejrzewać, że jedynym powodem wypisywania takich debilizmów jest ich zwierzęcy antypolonizm. Zaślepiony tym antypolonizmem autor zapewne do dzisiaj nie zdaje sobie sprawy, że tak naprawdę napluł w twarz wszystkim żydowskim ofiarom Holokaustu. Posłuchajcie więc oszczercy z żydowskiego szmatławca. Gdyby Polska poszła w ślady Austrii to na terytorium naszego państwa okupowanego przez Niemców nie ocalał by ani jeden Żyd. Polska armia walczyła z niemiecki najeźdźcom, a nie ruszyła tak jak austriacka ramię w ramie w wojskami Hitlera. To Austriacy niemal w stu procentach opowiedzieli się w referendum za przyłączeniem do III Rzeszy i owacyjnie witali w Wiedniu swojego rodaka, Austriaka Hitlera.


To Austria, a nie Polska wydała na świat samego Hitlera jak również Adolfa Eeichmanna - głównego wykonawcę planu ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej. To z Austrii pochodził szef Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy zbrodniarz, SS-Obergruppenführer Ernst Kaltenbrunner. Jeżeli pochylacie się nad Żydami wymordowanymi w Sobiborze i Treblince to pamiętajcie, że komendantem tych obozów był Austriak, SS-Hauptsturmführer Franz Stang. Zresztą w obozach zagłady aż się roiło od komendantów oraz funkcyjnych esesmanów austriackiego pochodzenia. Zapamiętajcie sobie raz na zawsze pismaki z żydowskiego szmatławca, że Warszawa stawiła zaciekły opór niemieckim okupantom i za karę została zrównana z ziemią.

Tymczasem zakochany w Hitlerze Wiedeń ocalał. Tak wygląda sprawiedliwość dziejowa. Reasumując - naukę przepraszania proponujemy pismakom z „Jeruzalem Post” rozpocząć od własnej nacji.
Za: polskaniepodległa.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz